witam
dziś tylko zdjęcia.Kilka beretów i czapek ze sterty którą pokazywałam.Wszystko znane i pokazywane bo wybrane z bloga właśnie.No ale wykonanie i zdjęcia świeże:)Oczywiście to tylko niektóre z nich.
dostałam wyróżnienie,bardzo dziękuję:)
pozdrawiam
piątek, 30 sierpnia 2013
piątek, 23 sierpnia 2013
dzieło długiego weekendu:)
Dzień dobry
weekend spędziłam dość pracowicie,chociaż przy tym odpoczęłam jak nigdy.Nie wyobrażam sobie urlopu bez szydełka więc praca to była żadna.Kiedy obrobię zdjęcia pokażę czapki szczegółowo:)
a to moja wygrana poducha:)kolory idealnie pasują do kanapy
pozdrawiam
weekend spędziłam dość pracowicie,chociaż przy tym odpoczęłam jak nigdy.Nie wyobrażam sobie urlopu bez szydełka więc praca to była żadna.Kiedy obrobię zdjęcia pokażę czapki szczegółowo:)
a to moja wygrana poducha:)kolory idealnie pasują do kanapy
pozdrawiam
czwartek, 22 sierpnia 2013
witam
po przerwie:)
byłam na małych wakacjach:) a po powrocie czekały na mnie piękne prezenty
pierwszy od Ani i jej dziewczyn
fantastyczne rzeczy.Moje dziewczynki już sie podzieliły i dziękują:)
a dla mnie woreczki z lawendą.Pachną przepięknie w szafie z kurtkami;)
zdjęcie poobracane bo same się obracają:-///!!!$$#$%^%%$#
a drugi prezent to wygrane candy w szmatkowej krainie Biedronki
poduszka i kosmetyczka są piękne.Idealnie i starannie uszyte.Poducha pięknie się prezentuje na mojej kanapie
zdjęcie jeszcze nie zrobione bo mam bałagan w pokoju;) pokażę następnym razem
za wszystkie prezenty dziękuję
a robótkowo dzieje sie baaaardzo dużo.Zaczął się sezon jesienny.Nastepnym razem relacja i zdjęcia:)
pozdrawiam
byłam na małych wakacjach:) a po powrocie czekały na mnie piękne prezenty
pierwszy od Ani i jej dziewczyn
fantastyczne rzeczy.Moje dziewczynki już sie podzieliły i dziękują:)
a dla mnie woreczki z lawendą.Pachną przepięknie w szafie z kurtkami;)
zdjęcie poobracane bo same się obracają:-///!!!$$#$%^%%$#
a drugi prezent to wygrane candy w szmatkowej krainie Biedronki
poduszka i kosmetyczka są piękne.Idealnie i starannie uszyte.Poducha pięknie się prezentuje na mojej kanapie
zdjęcie jeszcze nie zrobione bo mam bałagan w pokoju;) pokażę następnym razem
za wszystkie prezenty dziękuję
a robótkowo dzieje sie baaaardzo dużo.Zaczął się sezon jesienny.Nastepnym razem relacja i zdjęcia:)
pozdrawiam
wtorek, 13 sierpnia 2013
zupełnie nierobótkowo
Witam
obiecałam dzieciakom,że pokażę:)
Narysowały swoje pomysły na pluszową zabawke uszytą .Info tutaj z boczku--------->>>>>
2 pierwsze rysunki pomysł Mała,realizacja konturów Duża a kolorowanie Mała:):):)
3 rysunek to pomysł i narysowanie Duża,ale Mała dołożyła swoją dłoń do kolorowania ( co widać ) :):)
oto ich pomysły
pozdrawiam
ps. wyjaśniam---to nie ja je będę szyła:D ja nie potrafię.Te rysunki biorą udział w konkursie na projekt zabawki.Kto wygra ten otrzyma swoją uszytą:)
obiecałam dzieciakom,że pokażę:)
Narysowały swoje pomysły na pluszową zabawke uszytą .Info tutaj z boczku--------->>>>>
2 pierwsze rysunki pomysł Mała,realizacja konturów Duża a kolorowanie Mała:):):)
3 rysunek to pomysł i narysowanie Duża,ale Mała dołożyła swoją dłoń do kolorowania ( co widać ) :):)
oto ich pomysły
pozdrawiam
ps. wyjaśniam---to nie ja je będę szyła:D ja nie potrafię.Te rysunki biorą udział w konkursie na projekt zabawki.Kto wygra ten otrzyma swoją uszytą:)
czwartek, 8 sierpnia 2013
czapka dla chłopca
Dzień dobry
Z rozpedu powstała kolejna sowa.Tym razem śpiąca i tym razem dla chłopca.Rozm. 46cm

Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa.Cytryna jak cytryna:) Wyhodowana z sadzonki kupionej w jakimś markecie.Odmiana skierniewicka.Kiedy ją kupowałam miała jedną gałązkę i 3 liście.Teraz też nie jest za wielka--choć była.2 duże gałęzie złamały dzieci piłką,a 2 kolejne złamała ostatnia burza.Wisiały na niej takie wielkie cytryny,że nie dała rady i gałęzie pękły.Teraz jest więc dośc mała,ma z 1,5 m i pare gałęzi,ale owocuje cały rok.Zimą stoi na poddaszu,latem w ogrodzie.Kiedyś zrobię zdjęcie i wkleję. Hodowałam jeszcze kiedyś kawę (miałam nawet owoce i paliłam ziarna na patelni),banana ( ma piękne liście,ale owoce niejadalne raczej),ananasa i nawet owoc mu wyrósł,mandarynkę--owoce fuj ..Teraz została mi jedynie ta cytryna.
pozdrawiam
Z rozpedu powstała kolejna sowa.Tym razem śpiąca i tym razem dla chłopca.Rozm. 46cm
Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa.Cytryna jak cytryna:) Wyhodowana z sadzonki kupionej w jakimś markecie.Odmiana skierniewicka.Kiedy ją kupowałam miała jedną gałązkę i 3 liście.Teraz też nie jest za wielka--choć była.2 duże gałęzie złamały dzieci piłką,a 2 kolejne złamała ostatnia burza.Wisiały na niej takie wielkie cytryny,że nie dała rady i gałęzie pękły.Teraz jest więc dośc mała,ma z 1,5 m i pare gałęzi,ale owocuje cały rok.Zimą stoi na poddaszu,latem w ogrodzie.Kiedyś zrobię zdjęcie i wkleję. Hodowałam jeszcze kiedyś kawę (miałam nawet owoce i paliłam ziarna na patelni),banana ( ma piękne liście,ale owoce niejadalne raczej),ananasa i nawet owoc mu wyrósł,mandarynkę--owoce fuj ..Teraz została mi jedynie ta cytryna.
pozdrawiam
wtorek, 6 sierpnia 2013
szydełkowa czapka sowa
Witam po niezapowiedzianej przerwie:)
tak wyszło,ale już wracam;)
Straszny upał więc brak ochoty do pracy.Robię jedynie białe rzeczy właściwie.Dziś już nie wytrzymałam i zrobiłam czapeczkę sowę.Tak w oderwaniu od bieli.
Zrobiona "dla nikogo". Jest do kupienia --gdyby ktoś miał ochotę.Czapka rozm ok 46cm--na mniej więcej roczną dziewczynkę.Włóczka akryl.Kolor szary taki jak na zdjęciu,róż intensywny,ciemny.Zdjęcia pokazuję 2: z lampą i bez.Żadne nie pokazuje 100% koloru,ale czapeczka jest fajna myslę:) (szary i inne kolory poza różowym są takie jak na zdjęciach bez lampy)
Kiedyś moje dziewczyny zobaczyły na blogu u Ani--Anulka akwaria ze słoików.I powstały nasze akwaria.:):):)
a takie cytryny wyhodowałam na własnym drzewie:) na zdjęciu w porównaniu z jajkiem kurzym.A nie jest to wcale największa cytryna.
i to tyle
pozdrawiam
tak wyszło,ale już wracam;)
Straszny upał więc brak ochoty do pracy.Robię jedynie białe rzeczy właściwie.Dziś już nie wytrzymałam i zrobiłam czapeczkę sowę.Tak w oderwaniu od bieli.
Zrobiona "dla nikogo". Jest do kupienia --gdyby ktoś miał ochotę.Czapka rozm ok 46cm--na mniej więcej roczną dziewczynkę.Włóczka akryl.Kolor szary taki jak na zdjęciu,róż intensywny,ciemny.Zdjęcia pokazuję 2: z lampą i bez.Żadne nie pokazuje 100% koloru,ale czapeczka jest fajna myslę:) (szary i inne kolory poza różowym są takie jak na zdjęciach bez lampy)
Kiedyś moje dziewczyny zobaczyły na blogu u Ani--Anulka akwaria ze słoików.I powstały nasze akwaria.:):):)
a takie cytryny wyhodowałam na własnym drzewie:) na zdjęciu w porównaniu z jajkiem kurzym.A nie jest to wcale największa cytryna.
i to tyle
pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)